...Prawdziwym motorem, podtrzymującym
ludzi przy życiu, jest ta odrobina szaleństwa, którą hołdują w sobie na przekór rozwydrzonemu szaleństwu świata.
Kochanie to czynność, polegająca na osiąganiu przyjemności poprzez głaskanie, dotykanie i wzajemne pocieranie.
Człowiek piszący (...) jest samotną rafą, obmywaną z dala od brzegu, każde przywiązanie jest ograniczeniem, każde ograniczenie fikcją; każdy z nas jest kwiatem wykwitłym na glebie kultury; nie może zerwać z korzeniami, ale ostateczny kształt płatków zależy od nas, łagodny wiatr morski głaszcze linie, które każdy wymyśla sam.
Być twórcą, to znaczy pojąć sens tej gry, która przyczepia etykiety, szufladkuje i wybija pieczątki na czołach z precyzją zawodowego snajpera.
Jesteśmy rozpięci między dobrem, a złem, między wielkością, a małością, między prawdą, a wszechogarniającą głupotą.
Spokój ducha jest cudownym ewenementem materii.
Samotność nocą jest samotnością stokroć większą, miłość jest miłością ponad miarę, a sztuka – zaczyna przerastać sama siebie.
Na całym świecie co jakiś czas jakiś człowiek dochodzi do wniosku, że jest Bogiem. Bieda wtedy innym ludziom.
...pazerność i konkurencja jest tak samo fałszywą naturą człowieka, jak pragnienie rajskiej szczęśliwości i instynkty stadne.
Powaga każdej organizacji zasadza się na urodzie kobiet, które jej towarzyszą.
Rzeczy, które bierzemy za złe mogą okazać się dobrymi.
...logika emocji kobiecych jest terenem tajemniczym i niebezpiecznym.
Cóż to za książka bez trupa? Cóż to za miłość bez ofiar.
...dzieło literackie nie istnieje samo w sobie. Realizuje się poprzez odbiór. To czytelnik jest tym, który uprawomocnia jego byt.
Bezradność jest siłą pokonanych.
Rzeczywistość jest fikcją literacką.
Trudno być odpowiedzialnym za swoje życie, gdy mamy wpływ na znikomą liczbę wypadków.
Życie to wielki budynek, w którym jest mnóstwo pokoi. Cała sztuka polega na tym, aby znaleźć odpowiedni pokój. Niektórzy znajdują, inni błądzą z jednego do drugiego, po omacku wędrując korytarzami. Jeszcze inni żyją w pokojach, w których przyszło im żyć, nie marząc nawet o zmianie.
Miasta nie różnią się między sobą. Wrocław, Paryż, Boston – to wszędzie te same metafory pustki. Przestrzeń zaklęta w kamień. Ludzie śpieszą się, pędzą, nieopatrzni i zaaferowani.
|
|