Uratować kogoś przed omyłką
to podarować mu raj.
Ironia wskazuje głębię myśli.
Głęboko w ludzkiej podświadomości tkwi przemożna potrzeba logicznego, mającego sens wszechświata. Ale rzeczywisty wszechświat jest zawsze o krok przed logiką.
Nieznane przynosi troski.
Jakże często jest tak, że wybuch rozgniewanego człowieka stanowi zaprzeczenie tego, co mówi mu jego wewnętrzne ja.
Ten, kto może coś zniszczyć, ma nad tym czymś faktyczną władzę.
Troska podkopuje siły.
Idei należy się obawiać najbardziej, gdy przechodzą w czyny.
Nie czerpie się ze wszechświata (...) To on łaskawie obdarza cię, czym zechce.
Czasami pomiędzy przyjaźnią a wrogością istnieje tylko cienka linia.
Często muszę mówić co innego, niż myślę (...) To nazywa się dyplomacją.
Być nawróconym, to być stworzonym z powrotem.
Każdy człowiek dźwiga swoją przeszłość ze sobą.
Odejść, (...) to znaczy przeminąć.
To, że czegoś nie potrafimy sobie wyobrazić, nie wyklucza tego, ze sfery realiów.
Wiele jest stopni widzenia i wiele stopni ślepoty.
Nie możemy opłakiwać tych, którzy są nam drodzy, zanim odejdą.
Gdy trzeba wybierać pomiędzy cierpieniami (...) nawet najlżejsze z nich staje się nie do zniesienia.
Dorastać znaczy stawać się bardziej nikczemnym.
We wnętrzu wszystkich różnic jest jedność.
(...) Każde stworzenie musi mieć jakieś przeznaczenie będące wypadkową rozmaitych sił zewnętrznych, skutków szkolenia i własnych zdolności.
Każda minuta zwłoki (...) przedłuża teraźniejszość.
To co oczy raz ujrzały nie sposób już wymazać.
Religia i rząd to więcej niż tylko zatwierdzanie traktatów i kazań.
... ale cokolwiek myślisz, trzymaj się swoich zwątpień. Wątpliwości są niezbędne dla filozofa.
Nawet w anarchii może obowiązywać rozwaga i osąd.
Słabe ogniwa stanowią miejsca, które inni muszą wspierać, a to, z kolei, umacnia tych innych.
Samoświadomość: wpatrywanie się w zwierciadła przenikające wszechświat i zbierające na swej drodze nowe, wciąż odbijające się w nich wyobrażenia. Nieskończone postrzegane jako skończone, podobieństwo świadomości niosące odczuwane fragmenty nieświadomości.
Ogranicz się tylko do obserwacji, a stracisz orientację we własnym życiu. Można to przedstawić następująco: żyj najlepiej, jak umiesz. Życie jest grą, której zasady poznasz, jeśli pogrążysz się w niej bez reszty. Inaczej utracisz równowagę i marnujesz szansę. Ci, którzy nie grają, często jęczą i narzekają, że szczęście ich omija. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że sami mogą je stworzyć.
Szukaj swobody, a staniesz się niewolnikiem swoich pragnień. Szukaj dyscypliny, z znajdziesz wolność.
|
|