"Oswoić" znaczy "stworzyć więzy"
Jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie.
Jeślibyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku. Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki-tak różne od innych.
Poznaje się tylko to, co się oswoi.
Mowa jest źródłem nieporozumień.
Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Zawsze się wydaje, że w innym miejscu będzie lepiej.
Jedynie dzieci wiedzą, czego szukają.
Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.
Oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
Tego co najważniejsze, okiem zobaczyć nie można.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
(...) Nie trzeba żałować ani cierpienia, ani śmierci, która jest powrotem na łono Boga, ani nawet żałoby. Bo ten, co odszedł, jeśli czcimy jego pamięć, jest potężniejszy i bardziej obecny od żywych.
Albowiem wydawało mi się, że człowiek jest taki właśnie jak twierdza. Kruszy mury żeby zapewnić sobie wolność, ale wtedy staje się fortecą zburzoną i wydaną gwiazdom. Wtedy rodzi się nieistnienie.
Bo dobrze, jeśli nie mamy wrażenia, że płynący czas pożera nas i rozmiata jak garść piasku, ale że nadaje nam pełnię. Dobrze, jeśli czas ma swą wewnętrzną strukturę.
Człowiek nie jest tucznym bydlęciem i miłości jest dla niego ważniejsza niż pożytek. Nie może kochać domu, który nie ma swego oblicza i gdzie kroki nie znajdują swojego kierunku i sensu.
(...) życie tylko wtedy ma sens, kiedy się je przemienia po trochu w coś, co jest poza nami. Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drewno będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.
Czysta logika jest ruiną ducha.
Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza.
Pilne jest, rzecz jasna, żeby człowiek jadł, gdyż bez pożywienia nie będzie człowieka i w ten sposób przestanie istnieć. Ale miłość, sens życia i smak rzeczy boskich są najważniejsze.
Im więcej dajesz tym więcej ci zostaje. Jeśli będziesz czerpać w źródle prawdziwym, im więcej wydobędziesz wody, tym obficiej będziesz płynąć. I zapach świątecznego wosku jest ten sam dla wszystkich. Jeśli ktoś drugi będzie się nim cieszył, tym więcej go zostanie dla ciebie.
|
|