Janathan Carroll

Zadowolenie z tego, co się robi, jest jak najbardziej
słuszne, pod warunkiem że idąc spać, czujemy się dobrze.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Dzieciaki nie mają nic – wszystko jest albo obiecane,
pożyczone, upragnione, albo przesadzone.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Może to jest tak, że gdy się jest młodym, to człowiek
wręcz oczekuje, że różne rzeczy po prostu powinny
mu się przydarzyć.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Gdy jesteś dzieckiem, idziesz z prądem. Taki jest układ.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować
każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust. (...)
Nawet nie kłamiąc, trudno jest przekazać ludziom to,
co by się chciało.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Tylko dzieci i głupcy chcą znać tajemnice
czarodziejskich sztuczek.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Tylko dzieci i głupcy chcą znać tajemnice czarodziejskich sztuczek.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Twoja opowieść jest twoją duszą. Im dłużej
z kimś jesteś, tym bardziej mu ufasz i tym więcej
chcesz mu opowiedzieć. Wierzę, że gdy znajdujemy
prawdziwego partnera, opowiadamy mu wszystko,
aż wreszcie nie zostaje nam nic. Potem zaczynamy
wszystko od początku, tyle, że tym razem jest to nie
tylko twoja bajka, ale także i jego.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


(...) im mniej starzy ludzie pamiętają o miłości,
tym lepiej.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Pisarstwo pozwala na luksus tworzenia wymarzonych
ludzi i sytuacji, które prawdopodobnie nigdy nie staną się
elementem naszego życia.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Choć pocieszanie się cudzym nieszczęściem jest
obrzydliwe, to jednak świadomość, że ci wielcy
błądzili tak samo jak my, podtrzymuje na duchu.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


(...) tego, co naprawdę ważne, uczymy się za późno.
Na tym właśnie polega tragedia starości: całe życie
tyle się uczyliśmy, a teraz nie możemy tego zastosować
w praktyce. Uważam, że naukowcy powinni skupić swoje
wysiłki na tym, żeby umożliwić ludziom krótką wyprawę
na koniec ich życia, a potem powrót. W teraźniejszości
nie ma żadnego kontekstu, jest tylko chciwość i emocje.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Latami próbujemy doszukać się jakiejś prawidłowości
i logiki, zrozumiałych motywów i urazów, lecz wszystko
na próżno. Niektóre rzeczy po prostu są takie jakie są,
i właśnie ta irracjonalność nas przeraża. Ale my szukamy
i szukamy i tylko powtarzamy z uporem: „Przecież musi
być jakiś powód!” Niestety nie musi. I jeśli przyjrzeć się
biegowi świata, widać, że powodów jest coraz mniej.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Czy może być coś wspanialszego niż pierwsza miłość?
Ten moment, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę,
że to wszechogarniające uczucie jest możliwe
i że zdarzyło się właśnie jemu?
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Po to właśnie są szkoły: żeby nauczyć nas, czego w życiu
unikać. Mitoza komórkowa, tabliczka mnożenia,
dzieła wszystkie George'a Bernarda Shawa... i tym
podobne historie.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


To jest chyba najwspanialsze w dzieciństwie: wiesz,
że wszystko co ci się uda i że że przywalisz każdemu,
kto stanie na twojej drodze.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Niewielu jest ludzi, z którymi chcemy przebywać
i z którymi jest nam dobrze przez większość czasu.
Jeśli uda ci się kogoś takiego znaleźć, pamiętaj:
walcz o niego. Walcz, żeby uratować związek.
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Ilu trzeba nam doświadczeń, zanim nauczymy
się trzymać ręce przy sobie i pozwolimy
różnym stworzeniom żyć na wolności,
czyli tam, gdzie jest ich miejsce?
    Janathan Carroll „Całując Ul”


Kobiety uwielbiają paplać. Jeśli znajdziesz mężczyznę,
który nie tylko lubi słuchać, ale też jest czułym
kochankiem, pal licho całą resztę.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) życie składa się z coraz większych
nakładów i z coraz mniejszych zysków, kończy
się zaś siedzeniem na fotelu z nieruchomo
utkwionym wzrokiem.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Dlaczego trzeba całego życia, by sobie uświadomić,
że złowróżbne znaki pojawiają się równie często
jak ptaki na czereśni?
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Liceum ogólnokształcące to śmiertelna choroba.
Albo zabija cię od razu, albo drzemie w twojej
duszy przez lata, by nagle cię dopaść.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Przyjaźń wymaga sporej cierpliwości.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Czasami nie potrafimy kontrolować naszej miłości.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Nic nie jest stałe na tym świecie, ale książki
zbliżają się do tego ideału
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Szpetni muszą pracować dwa razy ciężej,
aby zwrócić na siebie uwagę otoczenia.
Człowiek musi udowodnić, że warto go
posłuchać.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Bóg dał nam odwagę, ale to niebezpieczna muzyka,
lepiej jej nie słuchać.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) można przeżyć życie w sposób tak pełny,
iż pod koniec życia jesteś gotów na śmierć,
gdyż nie zostaje ci nic innego do roboty.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) kiedy moim zdaniem człowiek osiąga
odpowiedni wiek na miłość?
Kiedy staje się ciekawy.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Jedzenie to seks dla starych ludzi.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) ilekroć w twoim życiu wydarzy się coś
naprawdę istotnego – gdziekolwiek byś była -
poszukaj najbliższego patyka i napisz na nim
tę okoliczność i datę. Zbieraj patyki, dbaj o nie.
Nie powinno być ich zbyt wiele. Co parę lat sortuj
je, oddzielaj wydarzenia, które zachowują ważność,
od tych, które je tracą. Wiesz o co chodzi.
Resztę wyrzuć. Kiedy się zestarzejesz, rozchorujesz
albo będziesz pewna, że zostało ci mało czasu,
zbierz wszystkie w wiązkę i spal je. Dokonaj
zaślubin patyków.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) dorastanie polega na uczeniu się, że magii na świecie
jest tyle co na lekarstwo, że zwierzęta rozmawiają wyłącznie
ze sobą i że w ciągu szybko przemijającego życia, cuda
należą do rzadkości.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Psy mają nam przypominać, że życie jest bardzo proste.
Jesz, śpisz, idziesz na spacer, robisz siusiu gdy nasz
potrzebę. Ot, i cała filozofia. Psy szybko wybaczają
przewinienia, a w obcych ludziach widzą życzliwość.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) miłość jest jak autyzm. Czasem kochamy
w innych coś, o czym im się nawet nie śni.
Albo co by uznali za absurd.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Robimy skoki w bok, ponieważ jesteśmy chciwi.
Nie zrzucajmy tej chciwości na innych. Ludzie
potrafią genialnie motywować swoje zachowanie.
To jeden z naszych najpaskudniejszych,
najbardziej twórczych talentów.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Starość nie świadczy o wiedzy.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Moralność wynika zazwyczaj z tchórzostwa.
Nie dlatego unikamy wyskoków, że są niemoralne.
Tak naprawdę boimy się się, że mamy za daleko do
ziemi. Istotnie, jest daleko, możemy nie przeżyć
upadku. Ale czasem wychodzimy z tego skoku
cało, tam zaś, na dole, świat jest milion razy lepszy
niż tutaj, gdzie teraz żyjemy.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Życie z drugim człowiekiem polega na tym,
że zaczyna się lubić jego dziwactwa.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Nie ma nic gorszego od życia w poszukiwaniu
namiętności, która wciąż się wymyka.
Od świadomości, czego się chce, i niemożności
spełnienia się.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Starzenie się oznacza, że coraz trudniej
zacząć wszystko od nowa. Dzieci stanowią
zupełnie nowy początek, bez względu na to,
ile człowiek ma lat i jakich nabrał przyzwyczajeń.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Kobiety to kamienie, których używa się do budowy
domu, mężczyźni to patyki którymi roznieca się
ogień i opala dom.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Po złożeniu broni nastaje zawsze cisza.
Spokój, który wręcz dodaje nowych sił,
bo człowiek wie, że nie ma innego wyjścia.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość,
na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.
Jeślibyś zapytał, po co, odrzekłabym, że nawet
bez tych fundamentalnych, wspaniałych rzeczy,
bez tej gorącej krwi płynącej w arteriach, zostaje
w życiu, w jednym dniu, dostatecznie wiele,
aby uczynić je cennym, ważnym, pasjonującym.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


(...) nieszczęście wślizgnie się przez każde
drzwi i nie potrzebuje klucza.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Starość przychodzi niczym pierwszy
dzień jesieni. Któregoś popołudnia
spoglądasz w niebo, wciągasz w płuca
powietrze i instynktownie wiesz już,
że świat się zmienił. Przypuszczam, że
podobna rzecz się ma z naszą śmiercią.
Nagle podchodzi do na tak blisko,
że czujemy jej zapach.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”
Niech kochają nas ci, co nas kochają.
A tym, co nas nie kochają niech Bóg
odmieni serce. A jeśli nie odmieni ich
serca to niech im skręci kostkę abyśmy
ich poznali po kulawym chodzie.
    Janathan Carroll „Zaślubiny patyków”


Gdy masz siedemnaście lat, śmierć wydaje
ci się gwiazdą odległą o tyle lat świetlnych,
że nawet przez potężny teleskop ledwo ją
widać. Potem starzejesz się i odkrywasz, że
to nie gwiazda, tylko wielki jak nieszczęście
asteroid, który leci prosto na ciebie i jeszcze
trochę, a przyładuje ci w ciemię.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


(...) małżeństwo jest poniekąd rodzajem
handlu wymiennego. Ktoś podaje długość,
ty podajesz szerokość i przy odrobinie szczęścia
wychodzi z tego mapa wspólnego świata.
Znanego i wygodnego.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


W ciągu całego życia znaczenia różnych
rzeczy zmieniają się radykalnie, ale ponieważ
dzieje się to stopniowo, niczego nie zauważamy.
W miarę upływu lat niektóre określenia przestają
pasować do tego, co opisują, ale dalej ich używamy.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


(...) głębokie lęki mobilizują bardziej niż
cokolwiek innego.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Dzieciaki lubią się uważać za indywidualistów,
ale nikt poza armią nie przestrzega przepisów
ubiorczych tak dokładnie, jak bandy nastolatków.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


To, kim i gdzie byłeś, zawsze zostaje blisko.
Już nie w tym samym pokoju,
ale jednak,. Nie ten pokój, ale ten sam dom.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Z latami tracimy to. Ulatuje gdzieś porywczość,
odwaga, mroczne szaleństwo. Wraz z nim odchodzi
młodość, umiejętność przeżywania każdej minuty
w pełni, do końca. Znika, wycieka z nas jak woda
przez szpary w wiadrze. Szczeliny tym większe,
im jesteś starszy. Zaczyna się, gdy wykupujesz
pierwszą polisę na życie. Albo obciążasz sobie hipotekę.
Lub słyszysz, że ostatnie badania kontrolne nie wyszły
najlepiej. Ciepła kąpiel? To konieczność już
tylko, a nie przyjemność. Bezpieczeństwo
bierze górę nad spontanicznością, wygoda staje się
ważniejsza od głodu nowości.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Strach nie jest jak choroba zakaźna, nie przychodzi
skądś, ale sam go tworzysz. Głównie przez miłość.
Im bardziej coś kochasz, tym bardziej dręczy cię myśl,
że mógłbyś to stracić. Wtedy strach jest zawsze gdzieś
obok.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


(...) nieważne ile masz lat, twój związek z rodzicami
jest jak smycz. Dla nich jesteś ciągle psem
prowadzonym na jednej z tych rozciągalnych smyczy.
Im starszy jesteś, tym tym dalej odchodzisz. Po latach
jesteś już tak daleko, że zapominasz o istnieniu smyczy.
Niemniej, jak można przewidzieć, prędzej czy później
albo linka się kończy, albo rodzice z jakichś powodów
naciskają guzik zwijania i już jesteśmy przy nich
i obrywamy rzemieniem. I znowu merdamy ogonem,
by zyskać ich aprobatę. Nieważne, jak daleko się
odejdzie, mama i tata mają wciąż nad nami swoistą
władzę i nigdy jej nie tracą.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Czasem szczęście jest jak dźwięk przelatującego
ci nad głową samolotu. Patrzysz w górę, ale samolotu
tam nie ma. Rozglądasz się, ale nie możesz go wypatrzyć,
chociaż odgłos silników brzmi coraz głośniej. Zaczynasz
kręcić głową jak szalony, chociaż wiesz, że to głupie
zachowanie. Ale szukasz i gdy w końcu go
zobaczysz, odczuwasz ulgę.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Życie pełne jest sprzeczności, a my uczymy się
do końca swoich dni jak je godzić.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Nie bądź normalna (...) Nie próbuj nawet
być normalną, bo normalność to pierwszy
symptom śmiertelnie groźnej choroby.
Jak tylko poczujesz, że nadchodzi normalność,
zaraz poszukaj antidotum.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”


Ci, którzy najbardziej nas kochają, pawie
zawsze czują w głębi serca, co się z nami dzieje.
    Janathan Carroll „Drewniane morze”









































































































































































































































































































































































http://mojecytaty.prv.pl

Mój blog z cytatami